A ja znowu z tym swoim odnawianiem, odświeżeniem i recyklingiem.. No cóż :) Po prostu coraz to nowe starocie mnie atakują! Najpierw poznałam się z meblami (w tym wpisie także i Wy możecie z nimi porozmawiać), a teraz przedstawiam Wam takie oto dziwadła autorstwa następnej Kaśki (po Kaśce Sokoler), która stała się dla mnie inspiracją. Każdy przedmiot ma swoją duszę. Ciekawe jaka była historia butelki po Jagerze, albo ile lat ma ta bańka na mleko :) że sto chyba! To Ci dopiero unikatowe meble!
Wszystkie zdjęcia pochodzą ze strony autorki- www.recreate.za.net
wtorek, 25 maja 2010
poniedziałek, 17 maja 2010
deszczy tam za oknem
W taki "cudny" dzień jak dziś (deszczy, chluszczy i pluszczy,) wykorzystuję magię koloru żeby utrzymać się jakoś przy życiu i nie utopić we własnych kaloszach. Szukam koloru wszędzie: w zielonej trawie na ogródku, na tle ciemnej alejki leśnej, w czerwonym papierku po batoniku na betonowym,szarym chodniku,w niebieskim tramwaju na czarnej ulicy, w seledynowym Uno na brązowym, rozmokłym, błotnym parkingu. Kolor się wyróżnia. Tak jak w tym mieszkaniu.
Poza tym polecam stronę autorki owych zestawień kolorystycznych. Jest na prawdę świetna. Bardzo ją polubiłam, bardzo! :)
Poza tym polecam stronę autorki owych zestawień kolorystycznych. Jest na prawdę świetna. Bardzo ją polubiłam, bardzo! :)
środa, 5 maja 2010
Subskrybuj:
Posty (Atom)